Historia Krosna Miasta Szkła rozpoczęła się w 1923 roku, kiedy w granicach ówczesnego miasta zbudowano i uruchomiono hutę szkła.
Oficjalnie nazwę tę nadano miastu 2 czerwca 2012 roku wraz z otwarciem w nim Centrum Dziedzictwa Szkła. Prezydentowi Krosna podarowano symboliczne, szklane klucze do bram miejskich, oraz podpisano akt lokacji Krosna – Miasta Szkła, wygrawerowany na szklanej płycie.
Tak to, w 2012 roku, po ok. 650 latach od swojego powstania, Krosno w pewnym sensie narodziło się na nowo. Nowe życie, a więc nowe szanse i nadzieje, ale także tradycja i zobowiązujące dziedzictwo kultywujące szklaną historię regionu.
A historia ta rozpoczną się wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.
11 listopada 1918 roku w wagonie kolejowym w Compiègne (Francja) podpisany został rozejm pomiędzy Niemcami i państwami ententy. Data ta w rzeczywistości kończyła I wojnę światową. W jej wyniku, po 123 latach zaborów Polska odzyskała niepodległość. Kraj był wyniszczony, ślady wojny i lata cudzych rządów widoczne były na każdym kroku. Szybko przystąpiono do działań naprawczych. Ruszyły prace budowlane. Stawiano zakłady przemysłowe, budynki użyteczności publicznej, wytyczano drogi i wznoszono mosty.
W pierwszych latach niepodległości Krosno liczące około 6 tys. mieszkańców borykało się z licznymi problemami. Brak przemysłu a tym samym pracy, skromna, częściowo wiejska zabudowa to codzienność tych czasów. Niebawem rozpoczęto budowę zakładów przemysłowych, które zmieniły miasto: „Lnianki”, Zakładów Gumowych „Wudeta” i huty szkła.
W 1923 roku dobiegały końca rozmowy dotyczące planowanej inwestycji. Przedstawiciele Spółki Akcyjnej Polskie Huty Szkła z siedzibą w Krakowie przyjechali do Krosna szukając miejsca na sfinalizowanie projektu. Wybór padł na posiadłość Cecylii z hr. Potockich Kaczkowskiej. W jej pałacu odbyły się kończące procedurę rozmowy i podpisanie aktu kupna części ziemi dworskiej. Na tym terenie miała powstać huta szkła.
Prace budowlane ruszyły w tym samym roku. Szybko wzniesiono zakład i rozpoczęto kompletowanie załogi. Pierwsi hutnicy przyjechali z odległych stron: m.in. Kresów (Żółkwi pod Lwowem), Śląska, Rumunii. Już w styczniu 1924 roku otwarto zakład. Ruszyła produkcja i hutę zaczęły opuszczać pierwsze transporty gotowych wyrobów. Wiele rodzin zyskało stałe źródło utrzymania. Z około 1200 zatrudnionych w zakładzie osób większość pracowała na hali głównej, gdzie w piecach topiono szkło, a hutnicy ręcznie wyrabiali szklane przedmioty. Nowi pracownicy uczyli się fachu szklarskiego, a wśród nowych zawodów byli m.in. formierz, zestawiacz i topiarz. Stare, sięgające XIX wieku tradycje sprawiły, że brać hutniczą łączyła szczególna więź, familiarność, która siłą rzeczy wpływała na życie społeczne całego Krosna.
Huta wkomponowała się w miejski krajobraz. Stała się częścią życia jego mieszkańców, a produkcja zyskała uznanie. Wyrazem tego był złoty medal otrzymany z rąk Ministra Przemysłu i Handlu Eugeniusza Kwiatkowskiego na Powszechnej Krajowej Wystawie w Poznaniu (1929 r.).
1 września 1939 roku od ataku na Polskę rozpoczęła się II wojna światowa. Jednym ze strategicznych celów Luftwaffe było krośnieńskie lotnisko oraz Zakłady Gumowe „Wudeta”. Krosno znalazło się w ogniu walki. Niemcy wkroczyli do niego 8 września rozpoczynając pięcioletnią okupację. Terror hitlerowski zasnuł miejską codzienność. Tragiczny bilans okupacji w powiecie to 3700 zabitych.
Huta, tak jak pozostałe zakłady, otrzymała niemiecki zarząd, który reprezentowali Oskar Happak i Walter Behm. Praca zawieszona na czas działań wojennych szybko została wznowiona. W czasie wojny w hucie pracowało ponad 600 osób. Produkowano szkło gospodarcze, oświetleniowe, a nawet kryształy.
Dla Krosna wojna zakończyła się jesienią 1944 roku. Wycofujące się niemieckie oddziały podpaliły 9 września hutę, wcześniej wywożąc maszyny, wyroby, niszcząc surowce i infrastrukturę. Na oczach krośnian płonął zakład, ale jednocześnie nadchodziła wolność. Płonąca dwa dni huta została zniszczona niemal doszczętnie. Sterczące w niebo ruiny przyciągały zmartwionych mieszkańców miasta. 11 września 1944 roku rozegrał się ostatni akt wojennego dramatu. Oddziały radzieckie wkroczyły do Krosna. Były to: 241 Dywizja Piechoty, 140 Dywizja 38 AR Frontu Białoruskiego oraz 12 Brygada Pancerna. Wraz z nimi nadciągały socjalistyczne porządki.
Już 9 dni po wyzwoleniu, na spotkaniu 40 hutników zdecydowano o odbudowie zakładu. Natychmiast ruszyły prace. Brygada remontowo-budowlana liczyła 89 osób. Aby uzyskać fundusze sprzedawano ocalałe szklane wyroby, sięgano do subwencji państwowych i przedpłat od przyszłych kontrahentów. W bardzo trudnej sytuacji, jak była tuż po wyzwoleniu, brakowało wszystkiego. Odbudowujący hutę krośnianie w poszukiwaniu materiałów wyruszyli na zbombardowane lotnisko. Więźba dachowa z jednego z hangarów była w stosunkowo dobrym stanie. Na rękach przeniesiono ją do huty, gdzie posłużyła do budowy nowego dachu hali.
20 stycznia 1945 roku wznowiono produkcję. Huta miała wówczas zaledwie jedną wannę szklarską z 6 warsztatami, ciągownię (do odprężania szkła) i kilka stanowisk szlifierskich. Pierwszymi produktami były szkiełka do lamp naftowych nr 8., wydmuchiwane w formie po 2 sztuki. Jedno takie szkiełko kosztowało 1,50 zł (dla porównania jesienią 1945 r. w Warszawie za 1 jajko trzeba było zapłacić niemal 10 zł, a wolnorynkowa cena bochenka chleba to ok. 33 zł). Jedyną posiadaną ciężarówką wysyłano produkty w dalsze trasy. W okolicy transport odbywał się konnymi furmankami.
Pracownicy huty aktywnie uczestniczyli w życiu miasta i regionu. Ponadplanową produkcją wspomagali odbudowę krośnieńskiego liceum, wyjeżdżali do pomocy przy żniwach i wykopkach. Zgodnie w ówczesną polityką pobliskie wsie odwiedzali zakładowi prelegenci i zespoły artystyczne.
Stale prowadzono prace modernizacyjne, budowlane i adaptacyjne. Wzrost produkcji i tym samym zatrudnienia wymagał nowych inwestycji. W 1945 r. zakład liczył 267 pracowników i wyprodukował 329 ton wyrobów, w 1948 r. – 360 członków załogi i 599 ton. Systematycznie powiększano stan załogi. W 1950 roku pracowało w hucie niespełna 400 osób, osiem lat później już 860. Zakład tętnił życiem. Z każdym rokiem zwiększano produkcję. Czekały na nią zniszczone wojenną pożogą gospodarstwa domowe, zakłady, szpitale i hotele. W roku 1953 hutę opuściło 1151 ton wyrobów, pięć lat później już 1833 tony. W 1958 roku uruchomiono malarnię. W tym samym roku, w styczniu decyzją rządu utworzono przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą „Krośnieńskie Huty Szkła”.
W 1953 r. huta osiągnęła wielki sukces – jej wyroby zyskały uznanie w świecie i w związku z tym rozpoczęto eksport. Pierwszymi krajami na liście odbiorców krośnieńskiego szkła były: Anglia, Brazylia i Kanada.
Stale prowadzono prace modernizacyjne parku maszynowego. Pierwsze automaty „Sloan” produkujące szklanki i szlifierki „Pall-Mall” znacznie ułatwiały prace i zwiększały produkcję.
Dawny pałac Kaczkowskich został zagospodarowany i przystosowany do potrzeb załogi zakładu. Mieścił świetlicę, bibliotekę, przychodnię lekarską i dentystyczną oraz przedszkole.
W 1951 roku oddano do użytku dwa pierwsze zakładowe bloki mieszkalne. W 1957 kolejny. Dobrosąsiedzka atmosfera sprzyjała wspólnocie. Wspólne zabawy dzieci, lodowisko, spotkania mieszkańców to rzeczywistość tych lat.
W szybkim tempie wzrasta produkcja krajowa i eksportowa. Za granicę wysyłano głównie wyroby ręcznie formowane, na polskim rynku popularnością cieszyły się szkła z automatów. Konieczna stała się kolejna rozbudowa zakładu. 1 października 1955 roku, na wywłaszczonych gruntach wsi Polanka rusza budowa huty szkła technicznego – HST „Polanka”. Budowa Huty Szkła Technicznego zajmowała obszar 20 ha, a pierwszymi obiektami były baraki i magazyny budowlańców. Stopniowo wyrastały właściwe budowle oraz konieczna infrastruktura.
W 1959 roku „Krośnieńskie Huty Szkła” liczyły już 1350 pracowników, a powiększenie przedsiębiorstwa kontynuowano rozbudowując zakład w Polance. Uruchomiono tam dwie nowe wanny do wytopu szkła i zaczęto wznosić halę nr 2. W 1960 r. oddano do użytku w HST „Polanka” halę nr 1. Produkowano w niej rury ze szkła neutralnego, ołowiowego i sodowego. Rok później oddano do eksploatacji wannę nr 6. do produkcji rur kineskopowych. 22 września 1959 r. rozpoczęto kolejną inwestycję – budowę huty szkła gospodarczego „KROSNO-II”. Budowa zajęła 7 ha powierzchni obok HST „Polanka”. Nowy zakład miał produkować poszukiwane na rynkach krajowym i zagranicznych szkło gospodarcze.
1 września 1959 roku zainaugurowała działalność przyzakładowa Zasadnicza Szkoła Szklarska. Jej powstanie było odpowiedzią na stale rosnące zapotrzebowanie na wykwalifikowaną kadrę hutniczą. Równocześnie uruchomiono także zaoczne Technikum Szklarskie. Początkowo zajęcia teoretyczne odbywały się w budynku Technikum Włókienniczego, a szkolenie praktyczne w hucie. W kolejnych latach oddano do użytku nową szkołę, internat i warsztaty. W ciągu 25 lat istnienia szkołę opuściło 1500 absolwentów.
W październiku 1962 r. uruchomiono „KROSNO-II”. Zakład miał własną bocznicę kolejową, sieć dróg wewnętrznych, ogrodzenie. Początkowo, podobnie, jak w zakładzie „KROSNO-I” odbywała się tam ręczna produkcja szkła gospodarczego. Przedsiębiorstwo szybko wysunęło się na czoło wśród polskich producentów szkła. Z oficjalnymi wizytami przyjeżdżali przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych.
1 kwietnia 1967 r. do krośnieńskiego przedsiębiorstwa przyłączono Hutę Szkła „Jasło”. Ten, równy wiekiem hucie w Krośnie zakład zajmował się produkcją szkła okiennego taflowego oraz butelek. Po wojnie produkcję przestawiono na wytwarzanie butelek monopolowych, potem dołączono szkło kolorowe do lamp sygnalizacyjnych. Po połączeniu z KHS główną dziedziną produkcji zostały szkła reflektorowe. Zajęto się również produkcją kolorowego szkła prasowanego stosowanego w witrażownictwie.
W 1970 r. oddano do eksploatacji kolejny zakład szkła gospodarczego „KROSNO-III”. Pierwszą kadrę pracowników stanowiło 12 zespołów hutniczych. Już rok później wartość produkcji tej części huty osiągnęła kwotę 59 mln zł.
— Galeria
W kwietniu 1978 r. uruchomiono zakupioną w japońskiej firmie ITOH linie automatyczną do produkcji szklanek. Automaty do produkcji szkła gospodarczego, m.in. „Olivotto”, „Sloan”, „SORG” i „ITOH” zaspokajały popyt wewnętrzny i umożliwiły eksport produkowanych na nich wyrobów.
Pomimo stale wzrastającej automatyzacji nie zrezygnowano z produkcji ręcznej. Wytwarzane tą metodą szkła cieszyły się dużym zainteresowaniem, były poszukiwanym i cenionym towarem na rynkach światowych.
Oficjalna produkcja huty to m.in. komplety szkła użytkowego, stołowego. Ciekawe wzornictwo, czystość i przejrzystość szkła, motywy dekoracyjne to atuty tych wyrobów. Po godzinach pracy hutnicy zajmowali się natomiast „działalnością artystyczną”. Wytwarzane w tym czasie ryby czy przyciski do papieru paradoksalnie po latach awansowały do symboli zakładu i epoki.
Wiele powstałych w Krośnie wzorów weszło na trwałe do historii polskiego designu. Skala produkcji sprawiała, że niemal w każdym polskim domu można znaleźć szkło z Krosna – wyróżniające się jakością oraz poziomem artystycznym. W krośnieńskiej hucie pracowało wielu wybitnych projektantów. Kilku zdobyło z czasem międzynarodową sławę. Niektórzy podjęli artystyczne wyzwania poświęcając się tworzeniu szklanych unikatów. Wśród nich wymienić należy Wszewłoda Sarneckiego, Jerzego Maraja i Stanisława Borowskiego.
Huta realizowała także wiele prestiżowych zamówień specjalnych. W Krośnie przygotowano m.in. specjalny zestaw szkła dla Polskiego Komitetu Olimpijskiego z okazji Olimpiady w Monachium w 1972 r., oraz zestawy szkła dla: Królowej Brytyjskiej Elżbiety II, Cesarzowej Japonii, Króla Hiszpanii Juana Carlosa, Prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa. Największy komplet, złożony z 1500 elementów (72 rodzaje szkła) powstał natomiast dla Szacha Iranu Mohammada Rezy Pahlawiego.
W listopadzie 1971 roku oddano do użytku Zakład Włókna Szklanego, zbudowany na licencji angielskiej. W ciągu paru lat stał się on wiodącym producentem jedwabiu, rovingu i mat z włókna szklanego. Zastosowanie tego produktu, a zwłaszcza powstałych na jego bazie kompozytów dało ogromne możliwości w zakresie produkcji rozmaitych urządzeń. Samoloty, jachty i łodzie czy obudowy sprzętu AGD to tylko fragment szerokiego wachlarza zastosowań.
Na przestrzeni lat wielokrotnie doceniano wkład zakładu w gospodarkę narodową. Wyróżnienia, odznaczenia, sztandary i listy pochwalne otrzymywało całe przedsiębiorstwo, ale także imiennie jego pracownicy. Pod koniec lat 70. krośnieńska huta stała się największym przedsiębiorstwem tej branży w Polsce. Jej wyroby znane były i cenione na całym świecie. Największymi ich odbiorcami były kraje Europy Zachodniej, USA i Australia.
Obok Krośnieńskich Hut Szkła zaczęły także powstawać mniejsze huty, zakłady i pracownie artystyczne. Krosno stało się największym i najsłynniejszym producentem szkła w Polsce i jednym z najbardziej znanych na arenie międzynarodowej.
Prężnie rozwijała się działalność kulturalna. Miejscem koncertów i spektakli była „Szklana Grota” zbudowana przy pałacyku. W 1965 r. powstał Zakładowy Dom Kultury, który organizował rocznie przeszło 600 rozmaitych imprez. Brało w nich udział niemal 70 tys. osób. W latach 50. i 60. powstało w hucie wiele inicjatyw kulturalnych. Kapela ludowa „Stachy” szybko zyskała sławę w kraju i poza granicami. Kierownikiem i założycielem zespołu muzycznego „Rybałci” był Antoni Kopff. Pierwsze kroki na zakładowej scenie stawiała znana polska wokalistka jazzowa – Lora Szafran. Nie udało się stworzyć orkiestry symfonicznej, za to powstał zespół mandolinistów, żeński sekstet wokalny „Kryształki”, zespół akordeonistów, dziecięcy zespół pieśni i tańca „Polanie”, zespoły muzyczne „Vitroband”, „HST-58” i „Kuźnary”.
Przez lata huta wydawała własne czasopismo. „Szklane Zagłębie” dostarczało bieżących informacji, było narzędziem propagandy, ale jednocześnie, po latach, jest nieocenionym źródłem wiedzy o zakładzie.
Dla wielotysięcznej załogi, jaka przez lata przewinęła się przez hutę, organizowano szereg przedsięwzięć socjalnych od stołówek, przez bibliotekę, zakładowe działki rekreacyjne, po ośrodki wypoczynkowe, m.in. w Tylawie koło Dukli.
Od zarania dziejów huty jej pracownicy włączali się w sportowe zmagania. W założonym w 1928 roku pierwszym krośnieńskim klubie „Krośnianka” nie brakowało hutników. W 1945 r. utworzono Robotniczy Klub Sportowy „Huta”, w latach 70. Huta objęła patronat nad Klubem Sportowym „Karpaty”. Wielu zawodników „Karpat” było czynnymi lub byłymi pracownikami zakładu.
— Galeria
Zmiany ustrojowe przełomu lat 80. i 90. sprawiły, że radykalnej zmianie uległa również sytuacja huty. Decyzją ministra przekształceń własnościowych akcje zakładu już w 1991 roku trafiły na parkiet warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Tym samym huta znalazła się w gronie 5 pierwszych prywatyzowanych spółek rynku krajowego. W 2001 r. powstała Grupa Kapitałowa Krosno w skład, której weszły Krośnieńskie Huty Szkła „KROSNO” S.A., Huta Szkła w Jaśle Sp. z o.o. oraz Huta Szkła Gospodarczego „Blowex -Tarnów” S.A. Dwa lata później huta została wyróżniona Nagrodą Gospodarczą Prezydenta RP „za szczególny wkład w budowanie prestiżu polskiej gospodarki w krajach Unii Europejskiej”.
W 2006 roku, po 83 latach funkcjonowania definitywnie zaprzestano produkcji w HSG I przy ul. Grodzkiej. Wygaszono piece, do głównej siedziby przy ul. Tysiąclecia przewieziono urządzenia, magazyny i biura. Historyczne centrum krośnieńskiego hutnictwa wystawiono na sprzedaż.
W marcu 2009 r. Sąd Rejonowy w Krośnie ogłosił upadłość Krośnieńskich Hut Szkła „KROSNO” S.A. Syndyk kontynuował działalność produkcyjną, przygotowując majątek do sprzedaży.
W 2016 roku Krośnieńskie Huty szkła kupiła spółka Krosno Glass południowoafrykańskiego funduszu inwestycyjnego Coast2Coast.
W 2019 roku właścicielem Krosno Glass został dotychczasowy prezes zakładu, Paweł Szymański.
W pierwszych latach XXI wieku, dzięki zaangażowaniu władz samorządowych z prezydentem na czele udało się wcielić w życie projekt utworzenia w Krośnie miejsca poświęconego historii sztuki szklarskiej. Wybór padł na krośnieńską starówkę i budynek BWA. Przedsięwzięcie zaczęto realizować w 2010 roku korzystając ze wsparcia funduszy europejskich. Budowa siedziby Centrum Dziedzictwa Szkła, jego wyposażenie, m.in. w piec hutniczy, trwała do połowy 2012 r.
2 czerwca 2012 roku Krosno oficjalnie stało się Miastem Szkła. Otwarto drzwi CDS – prezentując wyjątkowe walory szklarskiego rzemiosła. Tysiące odwiedzających placówkę gości uczestniczy w warsztatach tematycznych, obserwuje produkcję, wydmuchuje szklane bańki, podziwia urodę szklanych dzieł.
Dzisiaj Krosno Miasto Szkła to także nazwa koszykarskiego klubu z Krosna (pełna nazwa: Krośnieński Klub Koszykówki MOSiR Krosno).
Obecnie, oprócz huty noszącej nazwę KROSNO GLASS S.A. ., w mieście i regionie funkcjonuje kilkanaście hut, zakładów i pracowni artystycznych. Szklane wyroby z Krosna cenione są za wspaniałą jakość i najwyższej klasy wzornictwo. Wielokrotnie nagradzane, małe dzieła sztuki powstające w Krośnie, obecne są w niemal każdym polskim i w milionach domów na całym świecie.